Mężczyzna zastrzelony przed swoim domem Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 15. febrúar 2021 13:40 Śledczy pracują na miejscu zdarzenia Vísir/Vésteinn Zastrzelony przed swoim domem mężczyzna pochodził z Albanii. Około północy z soboty na niedzielę, policja z okręgu metropolitarnego została powiadomiona o strzelaninie, do której doszło na ulicy Rauðagerði w Reykjavíku. Przed jednym z domów zastrzelony został mężczyzna. Policja zatrzymała jednego podejrzanego, który obecnie przebywa w areszcie i w związku z prowadzonym śledztwem będzie tam do 19 lutego. Źródła agencji informacyjnej podają, że znaleziony mężczyzna został kilkakrotnie postrzelony. Na miejsce zdarzenia wezwano policję, próby reanimacji się nie powiodły i mężczyznę zabrano do Landspítali, gdzie uznano go za zmarłego. Informacje potwierdzone zostały w przez policję w komunikacie wydanym o godzinie czwartej w nocy. Na ciele mężczyzny znaleziono rany postrzałowe. Wkrótce potem, w Garðabær, pod zarzutem udziału w sprawie, policja aresztowała około trzydziestoletniego mężczyznę. Uważa się, że strzelanina jest najprawdopodobniej powiązana z walką o władzę w przestępczym półświatku związanym z handlem narkotykami. Zmarły i osoba zatrzymana przez policję są obcego pochodzenia. Zmarły był obywatelem Albanii, miał żonę z Islandii i małe dziecko. Margeir Sveinsson, zastępca szefa policji w centralnym wydziale śledczym policji w regionie stołecznym, potwierdza, że sprawa jest w toku. W związku z tym, że jest to bardzo poważne śledztwo, które jest na wczesnym etapie, Margeir nie chciał udzielać wywiadu ani komentować sprawy w żaden sposób. Mest lesið Linie lotnicze PLAY ruszyły za ocean Polski Luksusowe jachty rosyjskich milionerów w porcie w Reykjaviku Polski Zatrzymani za używanie fałszywych pieniędzy Polski Na Reykjanes rozpoczęła się erupcja wulkanu Polski Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Nowa kampania reklamowa Islandii wystrzelona "w kosmos" Polski Przedszkole Álfaborg zamknięte do piątku Polski Związki Efling i SA na spotkaniu z nowym mediatorem Polski Trzęsienie ziemi w pobliżu Fagradalsfjall Polski Prawie 7000 osób odwiedziło miejsce erupcji Polski
Około północy z soboty na niedzielę, policja z okręgu metropolitarnego została powiadomiona o strzelaninie, do której doszło na ulicy Rauðagerði w Reykjavíku. Przed jednym z domów zastrzelony został mężczyzna. Policja zatrzymała jednego podejrzanego, który obecnie przebywa w areszcie i w związku z prowadzonym śledztwem będzie tam do 19 lutego. Źródła agencji informacyjnej podają, że znaleziony mężczyzna został kilkakrotnie postrzelony. Na miejsce zdarzenia wezwano policję, próby reanimacji się nie powiodły i mężczyznę zabrano do Landspítali, gdzie uznano go za zmarłego. Informacje potwierdzone zostały w przez policję w komunikacie wydanym o godzinie czwartej w nocy. Na ciele mężczyzny znaleziono rany postrzałowe. Wkrótce potem, w Garðabær, pod zarzutem udziału w sprawie, policja aresztowała około trzydziestoletniego mężczyznę. Uważa się, że strzelanina jest najprawdopodobniej powiązana z walką o władzę w przestępczym półświatku związanym z handlem narkotykami. Zmarły i osoba zatrzymana przez policję są obcego pochodzenia. Zmarły był obywatelem Albanii, miał żonę z Islandii i małe dziecko. Margeir Sveinsson, zastępca szefa policji w centralnym wydziale śledczym policji w regionie stołecznym, potwierdza, że sprawa jest w toku. W związku z tym, że jest to bardzo poważne śledztwo, które jest na wczesnym etapie, Margeir nie chciał udzielać wywiadu ani komentować sprawy w żaden sposób.
Mest lesið Linie lotnicze PLAY ruszyły za ocean Polski Luksusowe jachty rosyjskich milionerów w porcie w Reykjaviku Polski Zatrzymani za używanie fałszywych pieniędzy Polski Na Reykjanes rozpoczęła się erupcja wulkanu Polski Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Nowa kampania reklamowa Islandii wystrzelona "w kosmos" Polski Przedszkole Álfaborg zamknięte do piątku Polski Związki Efling i SA na spotkaniu z nowym mediatorem Polski Trzęsienie ziemi w pobliżu Fagradalsfjall Polski Prawie 7000 osób odwiedziło miejsce erupcji Polski